5 stycznia 2011

Zapomniany.
 Po naszej przeprowadzce, zapomnialam o moim pieknym antycznym krzesle.
Niezwykle elegancki i wygodny nadaje klasy kazdemu pomieszczeniu. Calosc w pieknym orzechowym odcieniu. Siedzisko wykonane jest z lekkiego drzewa wiklinowego. Dalej poszukuje,  drewnianych roznorodnych krzesel do mojego Bialego Domu.
Pozdrawiam Asia.



1 komentarz:

Anonimowy pisze...

A ja nie zapomniałam ;) Doskonale pamiętam "orzechowy rarytas" z Idstein. Nieładnie zapominać o meblach z duszą Joanno G. :)

Madzia